De Beaumont sfinansował leż wystawienie spektakli baletowych. Jeden z nich to Merkury z muzyką Erika Satie’ego w wykonaniu Baletu Szwedzkiego. Nie licząc kilku drobnych niepowodzeń, każdy spektakl odbywa się niemal wyłącznie przed oddaną idei, „parterową” publicznością. Repertuar jest bowiem zbyL „ambitny”, by przyciągnąć większą liczbę widzów. Dochodu nie przynosi nawet elegancka filia kabaretu Wół na Dachu, otwarta we foyer przez Moysesa. Bilety rozdawane są za darmo, i to wśród bliskich znajomych. Brawa biją więc sami zwolennicy (należy do nich też Kiki) tak oryginalnych pomysłów inscenizacyjnych, jak: Sałata, Mody, Człowiek i jego pragnienie oraz Romeo i Jułia – wszystkie w adaptacji Cocteau.